Rewolucja w L4. Rząd szykuje zmiany
Rząd szykuje prawdziwą rewolucję w zwolnieniach lekarskich. Od 1 stycznia 2015 r. lekarze będą mieli obowiązek wystawania elektronicznych L4. Zwolnienia jednocześnie dostanie firma chorego oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Papierowe blankiety zostaną zastąpione przez elektroniczny system, który pozwoli ZUS błyskawicznie sprawdzić, czy pracownik nie symuluje choroby - donosi "Rzeczpospolita".
Nowy system pozwoli przede wszystkim na kontrolowanie krótkich zwolnień lekarskich - mówi minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. Liczy, że ze zmian najbardziej będą zadowoleni pracodawcy.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Czego będą dotyczyć zmiany? Przede wszystkim to, że dowodem stwierdzającym czasową niezdolność do pracy z powodu choroby będzie zaświadczenie lekarskie wystawiane w formie elektronicznego dokumentu. Takie zaświadczenie ma być wystawiane już w czasie wizyty chorego u lekarza. Znajdą się w nim informacje takie jak: kod choroby, stan pacjenta czy okres niezdolności do pracy. Ministerstwo zaznacza, że takie rozwiązanie nie zwiększy zakresu obowiązków medyków, a dodatkowo będą oni mieli dostęp do pełnych danych osoby chorej czy płatności składek. Również swoje dane lekarz będzie wpisywał bezpośrednio z systemu elektronicznego. Jednocześnie będzie istniała możliwość wydrukowania zwolnienia, ale będzie musiało ono być podpisane przez lekarza i opatrzone pieczątką.
Elektroniczne zwolnienia mają otrzymywać również pracodawcy, którzy zatrudniają chorego.
– Wprowadzenie możliwości przekazywania online zwolnień bezpośrednio do firm ułatwi życie osobom faktycznie chorym. Rodziny takich osób nie będą musiały się zwalniać z pracy tylko dlatego, żeby zwolnienie dotarło do kadr w ciągu 7 dni – wyjaśnia Małgorzata Krzysztoszek, dyrektor departamentu ekspertyz ekonomicznych Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Dodaje ponadto, że elektroniczne zwolnienia ograniczą koszty administracyjne w firmach.
Jednocześnie system elektronicznych zwolnień spowoduje, że będzie można łatwiej skontrolować pracownika. Utrudnione będzie branie L4, po to by wyjechać na egzotyczne wakacje, czy wyremontować mieszkanie.
W 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił 12 miliardów złotych zasiłków chorobowych, dla prawie 3 milionów pracowników. Łącznie spędzili oni na zwolnieniach 160 milionów dni. Zakwestionowane przez ZUS zwolnienia dotyczyło co dziesiątej osoby.
Źródło: praca.wp.pl